Znasz to paraliżujące uczucie, gdy mimo obiektywnych osiągnięć, boisz się, że zaraz ktoś odkryje, że wcale nie jesteś tak dobry/a, za jakiego/ą Cię mają?
Każdy sukces przypisujesz przypadkowi, a najmniejszą wpadkę traktujesz jako potwierdzenie swoich najgorszych obaw? Tak działa tzw. syndrom oszusta zwany też syndromem impostora, który skutecznie sabotuje naszą pewność siebie. Wiele zdolnych, inteligentnych i pracowitych osób zmaga się z tym cichym sabotażystą. Wg badań ten problem dotyka nawet 3/4 społeczeństwa! To właśnie syndrom oszusta sprawia, że:
Odmawiasz sobie zasług za rzetelną pracę.
Ciągle porównujesz się do innych, na swoją niekorzyść.
Czujesz niepokój przed każdym nowym wyzwaniem.
Boisz się awansów i możliwości, bo to "ryzyko demaskacji".
Wypalasz się, próbując ciągle udowodnić swoją wartość.
Z każdą taką sytuacją Twoja pewność siebie kurczy się, a Ty nie wiesz, jak to zmienić. Wpadasz w pętle, w której doświadczenie wystawiające Cię na ocenę innych, sprawia że wycofujesz się i tracisz kolejną szansę - na rozwój, na awans, na uznanie.