Nie musisz być projektantem by projektować

Czy można zaprojektować własne życie tak, jak projektuje się produkt czy usługę? Oczywiście! Potrzebujesz jedynie ciekawości, odwagi i podejścia zaczerpniętego z najlepszych praktyk projektowych prosto ze Stanfordu.

KREATYWNOŚĆ OSOBISTAINNOWACJEDESIGN THINKING

5/26/20253 min read

Jedną z niepisanych zasad, które czają się gdzieś z tyłu głowy jest to, że życie trzeba „mieć ogarnięte”. W wieku kilku lat wypada już wiedzieć, kim chce się być "gdy dorosnę", jako nastolatkowie powinniśmy już mieć jasno wytyczoną ścieżkę kariery, a jako dorośli konkretny harmonogram spełnione życia i przygotowany co najmniej jeden plan awaryjny na wypadek emocjonalnych turbulencji.

Tyle że rzeczywistość bardzo rzadko układa się według tych wyobrażeń. Czasem (a może najczęściej) nie mamy pojęcia, co dalej. Może być też przytłoczeni nadmiarem pomysłów i opcji, z których żaden nie wydaje się wystarczająco „rozsądny”. Zdarza się, że czujemy, że potrzebna jest nam zmiana – ale nie wiemy, ani jak się za nią zabrać ani tym bardziej, jakiej zmiany nam trzeba.

Z tymi i podobnymi wyzwaniami mierzyli się Bill Burnett i Dave Evans z Uniwersytetu Stanforda i z licznych przemyśleń i prób stworzyli podejście do projektowania życia w oparciu o Design Thinking, metodę od lat wykorzystywaną w tworzeniu produktów, usług i innowacji. Autorzy zadali sobie pytanie: co by się stało, gdybyśmy zaczęli traktować własne życie jak projekt - coś, co ma co prawda początek i koniec, ale co w trakcie możemy rozwijać, testować i kształtować.

Design Thinking sprawdza się w projektowaniu życia, ponieważ bazuje na elastycznym i empatycznym podejściu do rzeczywistości. Nie musimy znać odpowiedzi na wszystkie pytania zanim ruszymy z miejsca i zabierzemy się za zmiany. Nie wyznaczamy sobie celu w postaci "zostanę ratownikiem medycznym". Nie chodzi w nim o radykalne decyzje, tylko o to by spojrzeć na siebie z ciekawością, dostrzec możliwe kierunki rozwoju i zaplanować konkretne (i realne!) kroki. W centrum tej metody jesteśmy my – nasze wartości, potrzeby, codzienne doświadczenia i marzenia. To wszystko staje się materiałem wstępnym do kreatywnej pracy nad projektem "życie".

Pięć kroków do dobrego życia

Proces projektowania życia składa się z pięciu etapów. Pierwszy to empatyzacja – czyli uważne wsłuchanie się w siebie. Zanim zaplanujesz cokolwiek, warto zadać sobie pytania: co dodaje mi energii, a co mnie wyczerpuje? Co działa w moim życiu, a co domaga się zmiany? To czas na obserwację i refleksję.

Drugi etap to definiowanie wyzwania. W oparciu o zebrane spostrzeżenia, warto określić, z czym konkretnie chcesz się zmierzyć. Czy chodzi o brak poczucia sensu w pracy? A może chaos w Twoim życiu prywatnym? Potrzebujesz zmienić rolę? Czy może brakuje Ci bliskich i wspierających relacji? Określenie problemu to pierwszy krok do znalezienia realnych rozwiązań.

Kolejnym etapem jest generowanie pomysłów. W tym miejscu kreatywność gra pierwsze skrzypce. Pozwalamy sobie pomarzyć "co by było, gdyby...". Możliwe są alternatywne scenariusze, w których realizujemy różne talenty, role i wybory. Nie próbujemy na siłę wybierać jednej z nich – chodzi o poszerzenie perspektywy i dostrzeżenie, że możliwości jest więcej, niż się wydaje.

Czwarty etap to tworzenie prototypów, czyli testowanie swoich pomysłów w małej, bezpiecznej skali. Jeśli marzysz by zostać pisarzem/pisarką, nie musisz od razu rzucać pracy – możesz zacząć od pisania bloga, rozmowy z osobą z tej branży lub udziału w warsztatach. Prototypowanie to sposób na doświadczanie nowych opcji bez ryzyka totalnej rewolucji. Dzięki temu zdobywasz informacje, które pomogą Ci podejmować lepsze decyzje w przyszłości.

Ostatni etap to wybór kierunku i działanie. W oparciu o zebrane informacje i doświadczenia, możemy zastanowić się co dalej – To etap świadomego działania, które może prowadzić do dalszych korekt i iteracji. Bo życie to proces, który zmienia się wraz z Tobą.

Projektowanie życia w tym ujęciu to nie zadanie do odhaczenia. To postawa – oparta na ciekawości, elastyczności i akceptacji dla tego, że nie wszystko da się przewidzieć (a wręcz, że większości życiowych zakrętów nie da się przewidzieć!). To zaproszenie do tego, by żyć i działać z poczuciem wpływu i z odwagą do tworzenia czegoś nowego. To sugestia by zacząć – i pozwolić sobie na eksperyment.

Zobacz nasze szkolenie

Zaprojektuj wymarzone życie

Metoda Design Thinking

  • Zacznij od poznania siebie.

  • Zaprojektuj kilka wersji swojego życia.

  • Eksperymentuj i badaj co działa.

  • Buduj poczucie sprawczości.

  • Zrób pierwszy krok ku wymarzonemu życiu.